Kolejna odsłona remontu mieszkania w przedwojennej kamienicy. Dziś będzie to łazienka.
Przy aranżacji, udało mi się zrealizować kilka pomysłów.
Pierwszy to lustra gdzie się da. Spowodowały one wrażenie
większego pomieszczenia.
Drugi to przeszklenie ściany, o którym pisałam w poprzednim
poście. Pozwoliło to na dostęp światła, do ślepej łazienki.
Trzeci to zabudowana pralka, a konkretnie miejsce na nią.
Fakt, udało się wygospodarować
przestrzeń mieszczącą pralkę tzw. płytką, ale coś za coś.
Zapraszam
.... tak było ...
... tak jest teraz ...
czary mary ... sposób na rozpączkowanie umywalki - luuuustro |
W następnym poście salon ... i kuchnia .. i jadalnia. Wszystko w jednym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz