czwartek, 12 czerwca 2014

metamorfoza - przedpokój

Zanim zacznę opisywać poszczególne elementy pokoi, sposoby wykonania, problemy, chciałam się pochwalić ostatnim pomieszczeniem, które zrobiłam w moim mieszkaniu ... a jest nim przedpokój.
Jakoś nigdy nie przejmowałam się nim. Właściwie poza szafą zabudowaną, było to zupełnie puste miejsce. Lubiłam tę przestrzeń, jednak z czasem stwierdziłam, że przedpokój ma być przede wszystkim funkcjonalny. Musi mieścić tony butów, ubrań, torby, moje rozrastające się zasoby półproduktów do wyrobu biżuterii, akcesoria remontowe, czapki, szaliki, rolki, kuwetę itp ... no wiadomo, jak w przedpokoju. 
Z drugiej strony chciałam by jednak był ładny, taki trochę w stylu angielskim ... i w kolorze ... zaskoczę Was - białym.












W Castoramie docięłam deski na korpusy i fronty, nie zostało mi nic innego jak zaczynać. Zajęło mi to kilka dni, ale od jakiegoś czasu, wchodząc do mojego mieszkania, zamiast tego (te szafki powstały dwa lata temu, ze starego regału):





 zobaczycie TO

  
Zapraszam do galerii:
















Szczegóły w innym poście. Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz