poniedziałek, 16 czerwca 2014

kwiaty na ścianie .. czyli kuchnia od szczegółu do ...

Dziś kolejna realizacja, kuchnia w domu pod Poznaniem. Niestety nie mam zdjęć przedstawiających pomieszczenie przed metamorfozą (tu wysyłam groźne spojrzenie w stronę właścicieli, ostentacyjnie wytykając język, jeżeli mi ich nie dostarczą) .... dlatego, póki co niech będzie to zapowiedź całości. Nie ukrywam, że jestem z tej realizacji bardzo dumna, a wrażenie z "przed i po" będą najlepszym zwieńczeniem.

Jak wiadomo ogół składa się ze szczegółów, a w tej kuchni jest takowych smaczków kilka ....

Może więc zacznę romantycznie. 
Niewielka miejscowość ...jadę sobie drogą, pola, lasy mijam. Skręcam .... mój pojazd dostaje depresji widząc ilość dziur jakie mamy pokonać ... "taka sytuacja" mówię i jakoś dajemy radę. Docieramy do domu, otoczonego kwiatami, zielenią, jest ślicznie. Zadbany ogród, ale bez zadęcia, taki swój ... o nim może jeszcze kiedyś. Jak się potem dowiedziałam, w trakcie nocnych rozmów remontowych, Gospodyni rękę do roślin posiada i nawet udało mi się załapać, na obietnicę jesiennych sadzonek.
W domu ... no właśnie, w domu storczyki ... i to takie którym dobrze. Osobiście posiadałam storczyki, które były prześliczne  jakieś dwa tygodnie po zakupie. Po tym czasie powiększyły grono światowego bezkwiecia ... a tu one rosną, co dla mnie jest szokiem.



Tak się rozpisuję o tych kwiatkach, ogrodzie itp, gdyż jest to wstęp
do szczegółu kuchni. Szczegół w założeniu pomysłów, nie wielkości.











W trakcie rozważań, "a co na ściany"; może malować płytki, może nałożyć boazerię pcv, może położyć płytki.... wpadłam na pomysł - a może wielkie storczyki. Nie, nie fototapeta, czy druk wielkoformatowy, tylko ręcznie malowane, czy rysowane ....  i skończyło się nasze pomysłosnucie.


.... a skończyło się tak, skończyło się dobrze :)




Kwiaty, jak pewnie część z Was zauważyła, nie są malowane, jak zakładałam początkowo, tylko rysowane suchymi pastelami. Całość odpowiednio zabezpieczone nadawała się do montażu. Ściany można delikatnie myć, jednak właściciele myślą o zabezpieczeniu całości szkłem, lub plexi. Myślę, ze słusznie .. i miło, bo to znaczy, że pomysł się spodobał, skoro chce się go chronić.



 
 
 W razie pytań, piszcie :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz